Kolejnym naszym testem będzie porównanie środków do prania. Wybraliśmy do porównania dwa rodzaje proszków do prania i dwa rodzaje kapsułek. Wszystkie były dostępne w jednym z dużych marketów.

Co testujemy?

Kapsułki do prania celowo wybraliśmy najtańsze i najdroższe. Rozpiętość cenowa za 20 sztuk to aż 15 zł, najtańsze kosztowały 19 zł a najdroższe niemal 35. Proszki natomiast z racji różnicy w wadze ciężko jest porównać. Najtańsze pranie kosztuje poniżej złotówki, najdroższe licząc płyn do płukania ponad 4zł.

Jak to sprawdzimy?

Odpowiedź na to pytanie jest proste, wybieramy zanieczyszczone celowo za pomocą tłuszczu, ziemi kwiatowej i farbek plakatowych ubranie w jednej pralce na standardowym programie o długości godziny, temperatura 30 stopni, bez prania wstępnego. Z proszkami stosujemy odpowiednio najtańszy i najdroższy płyn do płukania.

Wyniki

Wbrew oczekiwaniom, w kwestii usuwania plam wszystkie dostępne produkty okazały się zbliżone, jedynie najtańsze kapsułki nie usunęły plam pochodzenia oleju roślinnego po smażeniu. Cała reszta poradziła sobie bezbłędnie. Warto jednak wziąć pod uwagę kondycję ubrań. Najtańszy proszek nie dał się usunąć przy płukaniu i w dotyku obrania wyraźnie miały zmienioną fakturę. Może to wynikać z podniesionej zawartości mydlin. W kwestii zapachu zarówno drogie kapsułki jak i najlepszy płyn do płukania zostawiły wręcz wzorcową ilość zapachu i pranie nawet po tygodniu w szafie nadal cieszyło zmysł węchu, tanie produkty już podczas suszenia pozbyły się całości swego zapachu.